Jako student podczas praktyk w USA nawiązał „przypadkowe” kontakty, wpadł na pomysł i założył w 1996 roku w Poznaniu firmę, którą prowadzi do dziś. Lorien Group Sp. z o.o. Sp.k. zajmuje się kompleksowym wyposażeniem profesjonalnych kuchni dla hoteli, restauracji, obiektów użyteczności publicznej w całej Polsce.
Kiedyś najważniejszymi wartościami dla niego była chęć bogacenia się, gadżety, poszukiwanie doznań, które tylko pogłębiały pustkę w jego życiu. Doświadczeniem progowym było poznanie śp. Ojca Jana Góry OP, który stał się jego ojcem duchowym i pomógł na nowo budować osobistą relację z Jezusem.
Obecnie, jako 43-latek jest szczęśliwym mężem i ojcem 4 dzieci. Ceni sobie otwartość, szybkie wchodzenie na głębię w rozmowie. Lubi odważnie w biznesie i prywatnie przyznawać się do swojej przyjaźni z Chrystusem. Właśnie głębokie rozmowy z często ledwie poznanymi ludźmi, doprowadziło go do złożenia i upublicznienia m.in. osobistego, szczerego do bólu wyznania: „Świadectwo Tomasz Ratajczak”.
Wspiera inicjatywy, które wydają dobry owoc – Ośrodek dominikański na Lednicy i na Jamnej, działania fundacji Solo Dios Basta, salezjański szpital duchowy w Lubrzy i inne Boże dzieła. Angażuje się też w działania grupy poznańskich biznesmenów, którzy łącząc siły w szerzeniu dobra osiągają efekt synergii.
Najlepsze przepisy na sukces życiowy dostawał w konfesjonale: nie ścigaj się z Kulczykiem, nie bądź zachłanny, zadbaj o rzeczy ważne, a nie te pilne, okazuj szacunek rodzicom, jesteś darem – mężem i ojcem – innego mieć nie będą, dziękuj Bogu, że jesteś niedoskonałym ojcem…
Zapamiętał tez z rozmów z Ojcem Górą: „Tomek, nie ważne, co zrobiłeś, ważne, co zrobisz z tym, co zrobiłeś” i tak często zaczyna rozmowę z ludźmi, z którymi ma coś do naprawienia.